Strona główna :: Dodaj do ulubionych :: Ustaw jako stronę startową :: Archiwum
      Menu główne

      Bike Club

      Odznaki kolarskie

      Panel użytkownika

Login:
Hasło:

Aby uzyskać login i hasło skontaktuj się z administratorem serwisu

      Zlot przodowników

      Centralny zlot TK

      Pielgrzymka rower.
      X Ogólnopolski Rajd Chemików - Soczewka 2018
     W dniach 8-10 czerwca Oddział Zakładowy PTTK przy PKN ORLEN S.A. w Płocku oraz Klub Turystyki Kolarskiej PTTK „BENEQTEAM” zorganizowali w Soczewce X Ogólnopolski Rajd Chemików. W imprezie wzięło udział dwustu piechurów i ponad pięćdziesięciu rowerzystów z Płocka, Łodzi, Łęczycy, Skierniewic, Sochaczewa i Warszawy. Była też kilkuosobowa grupa z Kutna, której najmłodsza część zrobiła furorę podczas wieczornych melanży.

Kolarzy zakwaterowano w ośrodku wypoczynkowym „Mazowsze”, w pokojach 1- 2- 3 i 4 osobowych z łazienkami. Do dyspozycji był taras na piętrze, zamykana wiata na rowery i ciekawie zagospodarowane tereny zielone. Organizatorzy jak co roku przygotowali interesujące trasy, zapewnili posiłki na miejscowej stołówce oraz wieczorną rozrywkę. Każdy uczestnik otrzymał koszulkę rajdową, metalowy znaczek, pakiet promocyjny i potwierdzenia do książeczek turystycznych.

W piątek 8 czerwca większość rowerzystów po zakwaterowaniu i wstępnym rozpakowaniu udała się na wycieczkę po okolicy. Teren Gostynińsko-Włocławskiego Parku Krajobrazowego to głównie wydmy porośnięte lasem. Znajduje się tu niezliczona ilość ścieżek i duktów, są wyznaczone szlaki piesze i rowerowe. Pośród lasów spotkać można różnej wielkości jeziorka, bagna, rezerwaty przyrody i pozostałości umocnień z II wojny.

Słońce mocno operowało, ale szkoda było tracić dzień na siedzenie w cieniu. Wspólnie z Bogumiłem udaliśmy się w stronę miejscowości Dzierżązna i dalej do Gór. Teren jest lekko pofałdowany, ale niestety bardzo piaszczysty. Momentami nie dało się jechać. Trud i znoje rekompensowane były jednak przez widoki. Kręte zjazdy dawały dużo frajdy a mozolne „wspinaczki” dawały nadzieję zobaczyć coś cielawego z góry. Korony drzew chroniły przed upałem, ale nawet chwilowy postój groził pokąsaniem przez komary, dlatego tempo jazdy utrzymywaliśmy dość wysokie. Wracając z miejscowości Góry jechaliśmy przez Rezerwat Jastrząbek, widzieliśmy transzeje i rowy przeciwczołgowe a tuż przed Soczewką napotkaliśmy trzy bunkry Tobruk. Pierwszą czynnością po powrocie do ośrodka był chłodny prysznic...

Wieczorem, uroczystą obiadokolacją oficjalnie otwarto Rajd. Komandor Bernard Milewski i Marek Olejniczak – zastępca - powitali uczestników i zaprosili na wieczorek integracyjny. Zabawa przy muzyce trwała do późna.

W sobotę 9 czerwca po śniadaniu uczestnicy Rajdu wyruszyli na trasy. Do wyboru były dwie opcje: krótsza – 40km - do Płocka (zwiedzanie miasta, przejazd wokół PKN ORLEN S.A.) i dłuższa – 80km – Soczewka – Łąck - Trębki – Oporów – Szczawin Kościelny – Łąck – Soczewka. Pomimo prognozowanych na ten dzień upałów, większość turystów wybrała dłuższy wariant. Być może dlatego, że kolega Bogumił - przewodnik terenowy - zaoferował oprowadzenie wycieczki po Oporowie. Kilkunastoosobowa grupa skusiła się na zwiedzanie Płocka.

Wybrałem Płock. W Oporowie bywam często, Trębki, Szczawin Kościelny i Łąck też dobrze znam z wcześniejszych wycieczek i rajdów. Mimo tego, że dawną stolicę województwa też zwiedzałem  już kilka razy, to jednak zaciekawiło mnie „objechanie” petrochemii. Benek pochwalił się, że pracował w kombinacie 40 lat i może co nieco opowiedzieć. Pasowało mi też, że wycieczka nie jest zbytnio długa, bo gorący poranek zwiastował upalny dzień.

Wyruszyliśmy około godziny 9.00 przez Brwilno i Popacin. Jechaliśmy wzdłuż Wisły po wale, niebieskim szlakiem rowerowym. Tuż przed Radziwiem zjechaliśmy na nowo wybudowaną ścieżkę rowerową, która zaprowadziła nas w okolice starego mostu w Płocku. Tutaj urządzono krótki postój, na którym komandor przedstawił historię miasta, pochodzenie nazwy, pokazał obiekty widoczne za rzeką i podzielił się ciekawostkami na temat przeprwy, rzeki i najdłuższego mola rzecznego w tej części Europy. Po „wchłonięciu” informacji wyruszyliśmy w dalszą drogę.

Mostem przedostaliśmy się na druga stronę Wisły, skierowaliśmy się na Wzgórze Tumskie, zwiedziliśmy katedrę, widzieliśmy najstarszą szkołę w Polsce, pomnik Krzywoustego, Stary Rynek i udaliśmy się w stronę Orlenu. Po kilku kilometrach zatrzymaliśmy się nieopodal kombinatu. Benek najogólniej rzecz ujmując opowiedział co się tu produkuje. Dowiedzieliśmy się, że na najwyższym kominie (240m) od kilku lat gniazduje sokół wędrowny, który przez ten okres wielokrotnie dochował się potomstwa.


Turyści zatrzymali się na chwilę przy XVI-wiecznym, drewnianym kościele pw. św. Aleksego w Trzepowie. Mogli zajrzeć do wnętrza świątyni, a także zobaczyć znajdujący się przed wejściem pomnik Mateusza Talbota - Irlandczyka, alkoholika, który został świętym. Plan wycieczki obejmował okrążenie petrochemii, jednak po obejrzeniu panoramy kombinatu z wiaduktu kolejowego w ciągu drogi do Sierpca turyści zawrócili chcąc zobaczyć jeszcze raz Płock. W Trzepowie zatrzymali się jeszcze przy Płockim Parku Pamięci Katyń-Smoleńsk 2010, gdzie posadzonych jest 96 dębów, nazwanych imionami ofiar katastrofy z 2010 roku. Następnie kolarze przejechali ulicą Bielską nieopodal aeroklubu do centrum, potem ulicą Tumską do siedziby Oddziału Miejskiego PTTK. Po zapoznaniu się z tablicami pamiątkowymi umieszczonymi na budynku dawnego odwachu i wydarzeniami, które miały tam miejsce turyści udali się w drogę powrotną do Soczewki.

Wieczorem na terenie ośrodka zorganizowano ognisko z pieczeniem kiełbasek, podczas którego przeprowadzono konkurs wiedzy krajoznawczej. Była muzyka, śpiewy, tańce i pokaz zdjęć z imprez klubu BeneqTeam. Serwowano grochówkę i zupę chmielową. Dobra zabawa trwała do północy.

W niedzielę po śniadaniu turyści zebrali się na uroczystym zakończeniu Rajdu. Kierownictwo podziękowało za udział i wspólnie spędzony czas. Najliczniejsze grupy otrzymały puchary, zwycięzcy konkursów drobne upominki. X Ogólnopolski Rajd Chemików przeszedł do historii.

„Wszystko co dobre kiedyś się kończy, czas płynie nieubłaganie i nie da się go zatrzymać...” - tymi sowami Benek rozpoczął ceremonię kończącą tegoroczny Rajd. Trudno się z nim nie zgodzić, na szczęście pozostaną wrażenia, mnóstwo miłych wspomnień i puchar, który będzie nam przypominał o tej imprezie. Mamy nadzieję, że za rok znów się spotkamy.




Fot.1 Wycieczka przedzlotowa do miejscowości Góry. Tereny bardzo urokliwe, ale drogi piaszczyste i trudne do pokonania. Zdjęcie wykonano przy tunelu pod linią kolejową Płock - Kutno w pobliżu rezerwatu Jastrząbek.



Fot.2 Rajdowicze przed zamkiem w Oporowie.



Fot.3 Kombinat w Płocku robi wrażenie. Na 11 kilometrach kwadratowych znajduje się plątanina dróg, rurociągów, metalowych konstrukcji, torowisk, linii energetycznych. Widać przeróżne butle, silosy, zbiorniki, wieże, kominy itp. Całość ogrodzona płotem z drutem kolczastym i pilnie strzeżona. Obiektu nie wolno fotografować, zdjęcie pobrane ze strony: http://galeria.plock24.pl



Fot.4 Pomnik Mateusza Talbota z Dublina - alkoholika, abstynenta, świętego.



Fot.5 Ceremonia zakończenia Rajdu. Rodzinka z Kutna otrzymała puchar.