Rajd „Leśna Pętla” został zorganizowany przez Oddział PTTK w Gostyninie. Zbiórka miała miejsce przy siedzibie Towarzystwa przy ul. Wojska Polskiego. Początek wycieczki zaplanowano na godzinę 9:30, jednak znakowanie rowerów przez Policję opóźniło nieco start. Około godziny 10:00 wyruszyliśmy w trasę. Pogoda sprzyjała, wiosenne słońce mocno operowało. W taki dzień po prostu nie można siedzieć w domu.

Na początek skierowaliśmy się w stronę Dybanki, czyli terenów rekreacyjnych Gostynina. Przy Zalewie Piechota zatrzymaliśmy się aby wysłuchać informacji na temat rezerwatu, zbiornika retencyjnego i Ozu Gostynińskiego. Potem kilka słów o sobie i swojej twórczości powiedział pan Tadeusz Biniewicz – miejscowy artysta, autor i wykonawca pomników m.in. króla Kazimierza w Kowalu, Władysława Łokietka w Radziejowie, czy Papieża Jana Pawła II w Lubrańcu. Malarz i rzeźbiarz w jednej osobie pokazał nam swój poczet królów, oraz rzeźbę Neptuna nad którą obecnie pracuje. Dowiedzieliśmy się, że ten prawie czterometrowy monument trafi do Płocka, blok granitu przed rozpoczęciem pracy ważył 40 ton, a gotowy posąg finalnie będzie lżejszy o 32 tony. Wszak rzeźbienie to sztuka odrzucenia tego co niepotrzebne, aby zostało to co piękne...

Po krótkim odpoczynku ruszyliśmy w dalszą drogę. Dojechaliśmy do Ozu Gostynińskiego i jego szczytem przejechaliśmy do miejscowości Osada. Stamtąd skierowaliśmy się w dolinę rzeki Skrwy, aby przy ruinach młyna wodnego w Brzozówce odpocząć w przyjemnym chłodzie. Skrwa Lewa jest urokliwą rzeką, płynie w głębokiej dolinie tworząc meandry, rozlewiska i bagna. W takim miejscu latem zaatakowałyby nas roje komarów, ale teraz można bez przeszkód zachwycać się pięknem natury.

Wyjeżdżając z doliny Skrwy minęliśmy rezerwat florystyczny Drzewce. Wzdłuż linii kolejowej dojechaliśmy do fabryki sprzętu oświetleniowego ELGO w Gostyninie. Stamtąd pojechaliśmy w stronę obwodnicy miasta, aby dalej po jej przekroczeniu znaleźć się w miejscowości Zalesie. Prowadzący wycieczkę zaproponował, że pokaże nam dolinę rzeki Osetnicy. Miejsce niedaleko miejscowości Skoki naprawdę okazało się ciekawe. Zbocza doliny porośnięte lasem, w dole łąka i meandrujący pośród traw i krzewów dziki strumyk. Podobno zimą, kiedy zetnie mróz można tą doliną o głębokości dochodzącej do 25m dojść do zalewu w Gaśno.

Kolejnym miejscem jakie odwiedziliśmy była mogiła powstańców styczniowych z 1863 roku w Gaśnie. Pomnik – płaskorzeźba wykuta w piaskowcu - jest autorstwa spotkanego wcześniej Tadeusza Biniewicza. Tuż za mogiłą znajduje się zalew z małym wodospadem, do którego udaliśmy się w następnej kolejności. Po zregenerowaniu sił wróciliśmy do Gostynina. Prowadzący podziękował uczestnikom za udział i zaprosił na kolejne wydarzenia.

Wycieczka zaowocowała nawiązaniem kolejnych znajomości, tym razem z klubem rowerowym „Tandem” z Gąbina. Prezes „Tandem”-u zaprosił nas do uczestnictwa w rajdach, obiecał informować na bieżąco o imprezach. Przedstawiciele PTTK Gostynin również gorąco zapraszali do włączenia się w ich imprezy. Myślę, że będzie sporo okazji aby się spotkać i spędzić miło czas na turystycznym szlaku.




Fot.1 Trasa rajdu. Start i koniec w Gostyninie.



Fot.2 Poczet królów polskich wykonany przez Tadeusza Biniewicza. Malowidło znajduje się na fasadzie budynku przy Zalewie Piechota (fot. Purgatorius)



Fot.3 Posąg Neptuna wykonywany obecnie przez Tadeusz Binieweicza. Powstaje z 40 tonowego bloku granitu. Finalnie będzie ważył około 8 ton. Trafi do Płocka. Dowiedzieliśmy się, że transport gotowej rzeźby jest bardziej skomplikowany niż wielokrotnie cięższego i większego "klocka" z którego powstała. (fot. BG)



Fot.4 Widok na rzekę Skrwę z mostu w Brzozówce. (fot. Purgatorius)



Fot.5 Ruiny młyna wodnego w Brzozówce. Budynek datowany na 1929 rok. (fot. Purgatorius)



Fot.6 Malownicza rzeka Osetnica w okolicach wsi Skoki. (fot. Purgatorius)



Fot.7 Uczestnicy Rajdu przy pomniku powstańców styczniowych z 1863 roku w Gaśnie. (fot. BG)



Fot.8 Zalew Gaśno. (fot. Purgatorius)